„Stemplowanie” to dobre rozwiązanie dla wszystkich, którzy ze strachu przed igłą dotychczas unikali zabiegów na delikatnych obszarach twarzy. – Precyzja „stempla” pozwala zupełnie bezboleśnie wykonywać zabieg na tak małych, trudno dostępnych okolicach, jak powieki, „kurze łapki”, czy skóra wokół ust – informuje dr Agnieszka Bliżanowska z Centrum dermatologii i medycyny estetycznej WellDerm.
Na zabieg pozbywania się zmarszczek składają się dwa etapy. Na początek „stempel” wyposażony w mikroigiełki nakłuwa skórę i stymuluje ją do produkcji kalogenu. Drugi etap polega na aplikacji preparatu Dermaheal HSR, bogatego w witaminy i minerały. Dzięki tysiącom kanalików preparat dociera głębiej, co w efekcie wzmacnia skuteczność zabiegu. – Rewitalizujące działanie preparatu to zasługa obecności m.in. kwasu hialuronowego, 13 witamin i 24 aminokwasów – wyjaśnia dr Bliżanowska. – Do tego kompleks peptydów biomimetycznych stymuluje produkcję nowych komórek skóry, dzięki czemu odmładza i pobudza do regeneracji postarzałą skórę – dodaje.
Stempel jako metoda wygładzania zmarszczek jest nowością wśród zabiegów kosmetycznych, medycyna zobacz jak działa laser frakcyjny co2 estetyczna coraz większe sukcesy odnosi. Jednak ze względu na swoją skuteczność i szereg zalet, może się cieszyć dużą popularnością. Stemplowanie zmarszczek (po przejściu na stronę) gwarantuje lepsze przenikanie w głąb skóry substancji czynnych, poprawiając ich przyswajalność i zwiększając efektywność ich działania. – Najważniejszym zadaniem zabiegu jest stymulowanie skóry do autoregeneracji. Dzięki temu udaje się skutecznie zapobiegać procesowi starzenia, a także wspomagać odnowę komórkową. Efekt widoczny jest po upływie miesiąca – drobne zmarszczki udaje się zniwelować, a skóra wokół oczu staje się bardziej napięta – wylicza dr Bliżanowska.
„Ostemplować” swoje zmarszczki może każdy, kto dostrzega pierwsze objawy starzenia się skóry i chciałby skutecznie się ich pozbyć. Koszt jednorazowego zabiegu, który zaleca się stosować raz na 10 – 14 dni, to 400 zł.
Specjalistyczna pielęgnacja okolic oczu jest szczególnie ważna. Skóra w tym miejscu jest wyjątkowo cienka, pozbawiona gruczołów łojowych i tkanki tłuszczowej, za to gęsto pokryta naczynkami krwionośnymi. Taka struktura sprawia, że to właśnie ona starzeje się najszybciej i w efekcie jako pierwsza zdradza nasz wiek.
„Stempel” to obecnie jedyne narzędzie, które pozwala skutecznie zrewitalizować trudno dostępne i delikatne obszary twarzy. Eksperci z Centrum WellDerm, które specjalizuje się w nowoczesnych technikach odmładzania skóry, podkreślają, że warto podejść kompleksowo do pielęgnacji okolic oczu i ust i poza zabiegami, regularnie stosować np. kosmetyki indywidualnie dobrane przez lekarza. Jednak zawsze można skorzystać z alternatywnego zabiegu – mezoterapia bezigłowa (więcej na na na wellderm.pl).